Powiat Sępoleński

Treść Główna

Dożynki Gminy Sośno w Wielowiczu

Organizatorem tegorocznego święta plonów w gminie Sośno był Wielowicz. W sobotę, 8 września 2018, mieszkańcy tej malowniczej wsi i wszystkich gminnych sołectw tradycyjnie dziękowali za tegoroczne zbiory.

Dożynki to święto ludzi pracujących na roli, święto wsi. I w sobotę w Wielowiczu, w tę prawdziwą polską wieś można było się zatopić, poczuć jej klimat i radość mieszkańców z obcowania z ziemią, współistnienia z naturą. Doskonale przygotowana uroczystość, z pompą ale bez zadęcia, podobała się wszystkim gościom wielowickich dożynek i udowodniła, że sąsiedzka współpraca może dać wspaniałe efekty. W przygotowaniach do tego święta uczestniczyli i mali, i dorośli mieszkańcy całego sołectwa, czyli Wielowicza i Płoskowa.

Tradycyjnym korowodem do zabytkowego kościoła rozpoczęły się dożynkowe uroczystości w Wielowiczu. Tam, mszę świętą dziękczynną koncelebrowali k.k. Andrzej Pacer, proboszcz parafii w Wąwelnie oraz Franciszek Kurowski, proboszcz parafii w Sitnie. Po nabożeństwie, mieszkańcy i goście udali się na plac rekreacyjny w centrum wsi, gdzie dopełnieniem tradycji święta plonów było przekazanie przez Starostów Dożynek Gminnych chleba z tegorocznych zbiorów oraz darów ziemi gospodarzowi uroczystości Wójtowi Gminy Sośno Leszkowi Stroińskiemu i Przewodniczącej Rady Gminy Krystynie Wąsik. Ci zaś, podzielili gospodarskie dary między gości Dożynek.

Starostami tegorocznych Dożynek byli pan Zbigniew Gabriel i pani Krystyna Niewczas. Oboje związani są z Wielowiczem. 

Krystyna, mieszkanka Wielowicza, przybyła tutaj jako młodziutka dziewczyna, tu poznała męża i ostatecznie osiedliła się na stałe. 

Pan Zbigniew, dla większości mieszkańców Zbyszek, z kolei urodził się w Wielowiczu i tu mieszkał do wczesnej młodości. Następnie wraz z rodzicami przeprowadził się do Zielonki.  

Krystyna wraz z mężem i dziećmi prowadzą gospodarstwo rolne specjalizujące się w uprawie truskawki. Sadzonki truskawek marki Niewczas znane są nie tylko w Polsce ale i za granicami naszego kraju.

Gospodarstwo rolne Zbyszka specjalizuje się w uprawie zbóż i rzepaku. W pracy pomagają mu żona i dzieci. Do uprawy roli Zbyszek używa nowoczesnego sprzętu rolniczego, a technologie uprawy jakie stosuje są odzwierciedleniem najnowszych osiągnięć nauki i praktyki w tym zakresie.

Dla każdego z nich rolnictwo nie jest żmudnym codziennym obowiązkiem a prawdziwą pasją. Zarówno Krystyna jak i Zbyszek są osobami aktywnie uczestniczącymi w życiu społecznym swoich i sołectw i gminy. Z całą pewnością można powiedzieć, że ich wybór na starostów dożynek nie był przypadkowy - jest dostrzeżeniem efektów i zaangażowania w to, czym zajmują się na co dzień.

Podczas oficjalnej części Dożynek zebrani na placu mogli obejrzeć krótki film pokazujący, jak żniwowano na wsi kiedyś, a jak to wygląda dzisiaj. W jego nagraniu brali udział mieszkańcy sołectwa Wielowicz, którzy zadedykowali ten materiał kochanej Ojczyźnie na 100-lecie jej niepodległości.

Były także podziękowania i upominki dla Kół Gospodyń Wiejskich i sołectw z terenu gminy Sośno. Niezwykle miłym akcentem były także, własnoręcznie przygotowane przez mieszkańców Wielowicza, niespodzianki dla przedstawicielek KGW z innych wsi, goszczących na Dożynkach. Wójt Leszek Stroiński podziękował także Bankowi Spółdzielczemu w Więcborku za wieloletnie wspieranie sołectw oraz Kołu Gospodyń Wiejskich z Wielowicza za promocję gminy Sośno.

Obecny na uroczystości Starosta Sępoleński Jarosław Tadych podziękował wszystkim rolnikom za ich trud włożony w pracę na roli, za plony, dzięki którym na naszych stołach nie zabraknie chleba. Do tych podziękowań przyłączyła się także Żaneta Śrubkowska, kierownik sępoleńskiego Biura Powiatowego ARiMR, a korzystając z okazji przeczytała list Jolanty Sobeckiej, Dyrektor Wojewódzkiego Oddziału Agencji w Toruniu, adresowany do rolników. Mieszkańcom gminy Sośno, ludziom, którzy swoje życie związali z ziemią i pracą na wsi, życzenia złożył również Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski. List od ministra odczytała Sołtys Szynwałdu Kamila Jabłońska.

Po życzeniach i podziękowaniach, prowadzący uroczystość Krystyna Rakowska-Małek i Piotr Dobrzański zaprosili gości do obejrzenia inscenizacji wiersza Juliana Tuwima "Rzepka". Na scenę wchodziły kolejno postaci z wiersza, w które wcielili się mieszkańcy nie tylko sołectwa Wielowicz ale i sąsiednich wsi. Dzieci i dorośli zaangażowani w przygotowanie tego przedstawienia, wykazali się niemałym talentem aktorskim i wokalnym, a ich bliscy także sporym zmysłem plastycznym i umiejętnościami praktycznymi, bowiem każdy z aktorów na scenie pokazał się w doskonale skrojonym przebraniu charakteryzującym postać z wiersza. Całość wypadła tak doskonale, że słychać było gromki śmiech rozbawionych widzów przedstawienia, a oklaski długo po występie nie milkły. Integracja społeczna "bez względu na wszystko" - w tych słowach z wcześniejszej zapowiedzi Piotra Dobrzańskiego, zawarła się prawda o tym, jak wiele daje życie z ludźmi i dla ludzi oraz wspólne działania. Brawurowy występ mieszkańców wsi był tego pięknym przykładem.

Na dożynkach w Wielowiczu tradycja przeplatała się z nowoczesnością. Ludowe stroje gospodarzy, przepiękne dekoracje nawiązujące do wiejskiej codzienności, konie, bryczki i nawet dyliżans, prosto z Dzikiego Zachodu - to wszystko stanowiło klimatyczne tło tego święta. Wśród stoisk z rękodziełem trafić można było na dawną pocztę, w której naczelnik stawiał pieczątki na pocztówkach ilustrujących przemiany, jakie na przestrzeni 100 lat zaszły w Wielowiczu i jego okolicach. Pocztówki wydało Sołectwo Wielowicz z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę.

 
Obok placu zabaw dla dzieci zobaczyć można było ptactwo hodowlane z Fermy Drobiu pana Krzysztofa Wilgosiewicza, nieco dalej swoje stoiska miały LGD Nasza Krajna i Krajeński Park Krajobrazowy, a pod namiotem Banku Spółdzielczego częstowano puchatą watą cukrową. "Guzik z pętelką" wystawił maszyny do szycia, te stare, na koło zamachowe i te nowsze, elektryczne, artystki z gminy Sośno i z Więcborka prezentowały piękne hafty na obrusach i serwetach, heklowane koronki, obrazy malowane wstążką i kuszące kolorami i uśmiechniętymi buziami ręcznie robione lalki, misie, pieski, króliczki i inne zabawki. 

Spacerując wśród tych wszystkich stoisk i straganów nie sposób było nie trafić tam, gdzie panie z KGW częstowały pyszną, gęstą jak domowa, grochówką, pajdami chleba ze swojskim smalcem i ogórkiem z garnca na zakąskę, gdzie na  łasuchów czekały najróżniejsze ciasta oraz kawa i herbata.

Racząc się tymi pysznościami warto było przysiąść przy biesiadnych stołach i posłuchać niezawodnej, jak zawsze, Kapeli Krajeńskiej. Bez niej, w gminie Sośno, dożynki nie mogłyby się odbyć. A wieczorem, po koncercie zespołu Klakson, wszystkim świętującym do tańca zagrał Klub Hacjenda.

 

  • autor: Ewa Szydeł portal e-krajna.pl, data: 2018-09-10
  • 34666_b
  • 34669_b
  • 34671_b
  • 34672_b
  • 34674_b
  • 34675_b
  • 34677_b
  • 34679_b
  • 34680_b
  • 34682_b
  • 34684_b
  • 34685_b
  • 34686_b
  • 34687_b
  • 34689_b
  • 34691_b
  • 34692_b
  • 34695_b
  • 34699_b
  • 34700_b
  • 34701_b
  • 34702_b
  • 34703_b
  • 34704_b
  • 34705_b
  • 34710_b
  • 34711_b
  • 34713_b
  • 34715_b
  • 34716_b
  • 34719_b
  • 34722_b
  • 34724_b
  • 34726_b
  • 34727_b
  • 34729_b
  • 34731_b
  • 34732_b
  • 34733_b
  • 34737_b
  • 34739_b
  • 34740_b
  • 34741_b
  • 34743_b
  • 34744_b
  • 34745_b
  • 34746_b
  • 34747_b
  • 34749_b
  • 34750_b
  • 34751_b
  • 34752_b
  • 34753_b
  • 34755_b
  • 34756_b
  • 34757_b
  • 34758_b
  • 34759_b
  • 34760_b
  • 34762_b
  • 34763_b
  • 34764_b
  • 34766_b
  • 34767_b
  • 34770_b
  • 34773_b
  • 34774_b
  • 34775_b
  • 34776_b
  • 34777_b
  • 34778_b
  • 34779_b
  • 34780_b
  • 34781_b
  • 34782_b
  • 34785_b
  • 34786_b
  • 34787_b
  • 34788_b
  • 34789_b
  • 34792_b
  • 34793_b
  • 34794_b
  • 34795_b
  • 34797_b
  • 34798_b
  • 34799_b
  • 34802_b
  • 34809_b
  • 34812_b
  • 34818_b
  • 34819_b
  • 34820_b
  • 34821_b
  • autor: Ewa Szydeł portal e-krajna.pl, data: 2018-09-08

« wstecz

Linki